niedziela, czerwca 8

2 czerwca, przebyłe.

Zgrzyta łyżwa, trzeszczy przyszła kra...
Frajda trwa.

Teodozja, miałam iść spać, pod prysznic, czy gdzie tam wybierają się
wszyscy solidni uczniacy, kiedy uporają się z kolejnym szkolnym dniem.
Ale żaden ze mnie uczniak.
Więc - dzisiaj imieniny Teodozji - które to imię pochodzi z języka
greckiego i oznacza nie mniej ni więcej jak ,,dane od Boga".

Ostatnio śnię - to dosyć nietypowe,
zwykle padam kamiennie i wstaję po 6 czy 7 godzinach, lekko jeszcze
zmęczona. Dzisiaj obudziłam się jednak w zwisie - ręce sięgały podłogi,
ciało dziwacznie wykręcone i sen.
Zobaczyłam go, nim otwarłam oczy. A potem wszystko poleciało w śnieg.

Brak komentarzy: